Ataki talibów w Kabulu

Najpierw budynek zamieszkały przez pracowników ONZ, a później hotel Serena w centrum Kabulu. Talibowie znów są w natarciu i atakują budynki rządowe. Prezydent Hamid Karzai ogłosił zaostrzenie środków bezpieczeństwa wokół organizacji międzynarodowych.

Terroryści zaatakowali dom gościnny w Shar-e-Naw (dzielnicy Kabulu), w którym mieszkało 20 pracowników ONZ. Rzecznik Organizacji Narodów Zjednoczonych Adrian Edwards poinformował, że śmierć poniosły 3 osoby, a jedna jest ranna.

Hotel Serena został zaatakowany przez pięciu zamachowców. Rzecznik afgańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych zapewnia, że pracownicy i goście uciekli do schronów. Jednak nie wiadomo, jaka część z nich jest ranna ani czy są ofiary.

Rozmówca Associated Press zapowiedział, że „jest to pierwszy atak”. Zagroził również śmiercią wszystkim zaangażowanym w organizację drugiej rundy wyborów prezydenckich, która odbędzie się 7 listopada.

Zobacz też


  • Afganistan: wybuch bomby spowodował śmierć 8 amerykańskich żołnierzy, 27 października 2009
  • Afganistan: dwie katastrofy śmigłowców - 11 żołnierzy USA nie żyje, 26 października 2009

Źródła

  • Zamach w Kabulu. Sześciu cudzoziemców zginęło - - 28 października 2009


Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2018-07-12 03:28:04