Włodzimierz Cimoszewicz

Cimoszewicz twierdzi, że był podsłuchiwany od początku lat 90.

W wywiadzie dla „Polski” Włodzimierz Cimoszewicz wyznał, że był podsłuchiwany na początku lat 90. Działo się to za aprobatą Krzysztofa Bondaryka, który był wtedy szefem białostockiej delegatury UOP.