Straż gminna
Polecamy też
Pasjonaci muzyki w dobie internetu
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Nie jest sekretem, że internet zmienił sposób, w jaki większość ludzi słucha muzyki. Kiedy zdecydowana większość osób zadowala się ściągnięciem mniej lub bardziej legalnych mp3 na swoje komputery, istnieją jeszcze inni – ci prawdziwi fani.
Centrum Nauki "Kopernik" w Warszawie uruchomiło kino plenerowe – drugi pokaz
Zgodnie z Centrum Nauki "Kopernik" w Warszawie uruchomiło kino plenerowe. Drugi pokaz odbył się pod gołym niebem między Planetarium a Centrum. Około 20:30 29 lipca 2011 roku większość przygotowanych leżaków była już zajęta. Dla chętnych były dostępne jeszcze betonowe ławy. Tyłem do Wisły stał biały ekran przygotowany do pokazu a na drewnianej scenie dwa krzesła ze stolikiem. O 20:55 widzów przywitała Olga Woźniak. Poinfomowała nowo przybyłych gości (wychodzących z planetarium o dostępności czerwonych puf które szybko zostały wykorzystane. Widzowie mieli też do dyspozycji niebieskie koce z logo Centrum. Następnie rozpoczęła się rozmowa z dr Anetą Brzezicką ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (zobacz w serwisie Nauka Polska). Gość opowiadał o mechanizmach pamięci. Po rozmowie zostały zadane pytania z publiczności. Około 21:45 rozpoczął się pokaz filmu Zakochany bez pamięci. Część gości opuściła teren. Po chwili okazało się, że nie zostały uruchomione napisy. Obsługa techniczna naprawiła ten błąd i dalszy pokaz odbył się bez przeszkód do późnych godzin wieczornych.
Zobacz też
- relacja z pierwszego pokazu
Źródła
- Kino Plenerowe w Centrum Nauki Kopernik - Zakochany bez pamięci - Kalendarz CNK - 29 lipca 2011
Malowany Ptak
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Powietrze przesycone było wilgocią. Ruda wiewiórka siedziała na gałęzi i przekrzywiając ciekawsko główkę, przyglądała się poczynaniom młodej pary. Zwierzątko było bardzo stare. Towarzyszyło przechodniom, od samego początku istnienia parku...
Indie: pracownicy firmy Union Carbide uznani za winnych katastrofy z 1984 roku
Firma Union Carbide i siedmiu jej indyjskich pracowników winni są zaniedbań, które doprowadziły do jednej z największych katastrof w historii przemysłu - uznał indyjski sąd. W 1984 roku w Bhopalu doszło do uwolnienia do atmosfery 40 ton izocyjanianu metylu.