2 lutego inicjator referendum Janusz Wójcicki i kilka innych osób, w związku z niechęcią do obecnej władzy zaczęli zbierać podpisy wśród bytomian, aby odwołać prezydenta Piotra Koja i Radę Miasta.
Przypomnijmy: 7 lutego opublikowaliśmy tekst w którym opisaliśmy niechęć mieszkańców do obecnego prezydenta. Od 2 kwietnia zebrano około 40 tys. podpisów - żeby złożyć skuteczny wniosek trzeba zebrać minimum 13,5 tysiąca podpisów. Wg. internetowego sondażu[1] 73% głosujących chce odwołać prezydenta i radę miasta.
Od 2 kwietnia komisarz wyborczy ma przez 30 dni weryfikować losowo autentyczność podpisów. Po czym podejmie decyzję o wykonaniu bądź odmowie zorganizowania referendum. Nieoficjalnie mówi się, że do referendum dojdzie 24 czerwca.
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Przypomnijmy: 7 lutego opublikowaliśmy tekst w którym opisaliśmy niechęć mieszkańców do obecnego prezydenta. Od 2 kwietnia zebrano około 40 tys. podpisów - żeby złożyć skuteczny wniosek trzeba zebrać minimum 13,5 tysiąca podpisów. Wg. internetowego sondażu[1] 73% głosujących chce odwołać prezydenta i radę miasta.
Od 2 kwietnia komisarz wyborczy ma przez 30 dni weryfikować losowo autentyczność podpisów. Po czym podejmie decyzję o wykonaniu bądź odmowie zorganizowania referendum. Nieoficjalnie mówi się, że do referendum dojdzie 24 czerwca.
Źródła
- Tomasz Nowak - Odliczają do referendów - Życie Bytomskie - 10 kwietnia 2012
Przypisy
- Życie Bytomskie - archiwum sond
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2012-04-12 00:00:00