Na lotniskach w New Delhi, Madras i Bangalore ogłoszono alarm antyterrorystyczny. Z raportu służb wywiadowczych wynika, że islamscy ekstremiści planują porwanie samolotu z jednego z indyjskich lotnisk lub lotnisk państw sąsiednich.
Na lotniskach pojawili się komandosi i dodatkowe posterunki oraz punkty kontrolne. Pasażerowie wylatujący z Indii muszą się stawić na odprawę trzy godziny wcześniej. Wszystko po to, aby dokładnie przeszukać każdego pasażera. Na pokładach maszyn latających do Azji Południowej pojawią się agenci sił specjalnych. Dokładnie sprawdzane są całe lotniska. Pod specjalnym nadzorem są loty na Sri Lankę, do Bangladeszu, Nepalu i Afganistanu.
Jak podaje raport, ataku mogą dokonać terroryści związani z Al-Kaidą lub z pakistańską organizacją Laszkar-e-Taiba.
W najbliższych dniach Indie będą świętować Dzień Republiki. Ruch na lotniskach jest wzmożony stąd też alarm, który ma zapobiec jakimkolwiek przejawom terroru.
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Na lotniskach pojawili się komandosi i dodatkowe posterunki oraz punkty kontrolne. Pasażerowie wylatujący z Indii muszą się stawić na odprawę trzy godziny wcześniej. Wszystko po to, aby dokładnie przeszukać każdego pasażera. Na pokładach maszyn latających do Azji Południowej pojawią się agenci sił specjalnych. Dokładnie sprawdzane są całe lotniska. Pod specjalnym nadzorem są loty na Sri Lankę, do Bangladeszu, Nepalu i Afganistanu.
Jak podaje raport, ataku mogą dokonać terroryści związani z Al-Kaidą lub z pakistańską organizacją Laszkar-e-Taiba.
W najbliższych dniach Indie będą świętować Dzień Republiki. Ruch na lotniskach jest wzmożony stąd też alarm, który ma zapobiec jakimkolwiek przejawom terroru.
Źródła
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z artykułu Alarm na lotniskach w Indiach
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2010-01-22 00:00:00