Minister Zbigniew Ćwiąkalski oddał się do dyspozycji premiera. Ma to związek z wczorajszym samobójstwem zabójcy Krzysztofa Olewnika. „Jest coś takiego jak odpowiedzialność polityczna. Nie mam żalu do premiera” - powiedział minister, gdy Donald Tusk przyjął jego dymisję.
Jak podkreślił Ćwiąkalski, jest to decyzja wizerunkowa. Podjął ją po tym, jak wczoraj rozpętała się burza polityczna i medialna. Na konferencji poświęconej tej sprawie przypominał, że to sąd zdecydował o przeniesieniu Roberta Pazika do Płocka, gdzie miał być oskarżony o rozbój. Zaznaczył, że postępy w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w sprawie Olewnika przedstawił premierowi.
Jak powiedział minister: „Nic nie wskazuje na to, żeby procedury nie zostały zachowane”. Podał również przykłady samobójstw w znanych sprawach jak np. Tadeusz Maziuk, który powiesił się w celi warszawskiego aresztu (2002) czy Jeremiasz Barański (Baranina), który popełnił samobójstwo w wiedeńskim areszcie (2003).
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Jak podkreślił Ćwiąkalski, jest to decyzja wizerunkowa. Podjął ją po tym, jak wczoraj rozpętała się burza polityczna i medialna. Na konferencji poświęconej tej sprawie przypominał, że to sąd zdecydował o przeniesieniu Roberta Pazika do Płocka, gdzie miał być oskarżony o rozbój. Zaznaczył, że postępy w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w sprawie Olewnika przedstawił premierowi.
Jak powiedział minister: „Nic nie wskazuje na to, żeby procedury nie zostały zachowane”. Podał również przykłady samobójstw w znanych sprawach jak np. Tadeusz Maziuk, który powiesił się w celi warszawskiego aresztu (2002) czy Jeremiasz Barański (Baranina), który popełnił samobójstwo w wiedeńskim areszcie (2003).
Zobacz też
- Robert Pazik powiesił się w celi aresztu w Płocku, 20 stycznia 2009
Źródła
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z artykułu Premier przyjął dymisję Ćwiąkalskiego
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2009-01-20 00:00:00