Wczorajsze rozmowy dyrekcji z protestującymi w RadomskimSzpitalu Specjalistycznym pielęgniarkami zakończyły się fiaskiem. Strajk będzie kontynuowany - zapowiada przewodnicząca szpitalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Anna Trzaszczka.
Propozycja podwyżki ze strony dyrekcji była nie do przyjęcia przez stronę związkową. Pielęgniarki oczekiwały podwyżki zasadniczej pensji o 600 złotych brutto, a usłyszały, że mogą otrzymać 270 złotych. Siostry zgodziły się w trakcie negocjacji na obniżenie swoich żądań płacowych. Oczekują teraz 500 złotych podwyżki pensji zasadniczej
Jak podkreśliła Anna Trzaszczka, zdrowiu i życiu pacjentów nie zagraża niebezpieczeństwo, gdyż zespół interwencyjny dyżuruje przy chorych.
Dyrektor szpitala w Radomiu ma jutro podjąć decyzję co dalej z placówką, w której strajkują pielęgniarki. Po ocenie sytuacji przez dyrekcję, może dojść do zawieszenia pracy niektórych oddziałów lub nawet ewakuacji pacjentów.
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Propozycja podwyżki ze strony dyrekcji była nie do przyjęcia przez stronę związkową. Pielęgniarki oczekiwały podwyżki zasadniczej pensji o 600 złotych brutto, a usłyszały, że mogą otrzymać 270 złotych. Siostry zgodziły się w trakcie negocjacji na obniżenie swoich żądań płacowych. Oczekują teraz 500 złotych podwyżki pensji zasadniczej
Jak podkreśliła Anna Trzaszczka, zdrowiu i życiu pacjentów nie zagraża niebezpieczeństwo, gdyż zespół interwencyjny dyżuruje przy chorych.
Dyrektor szpitala w Radomiu ma jutro podjąć decyzję co dalej z placówką, w której strajkują pielęgniarki. Po ocenie sytuacji przez dyrekcję, może dojść do zawieszenia pracy niektórych oddziałów lub nawet ewakuacji pacjentów.
Źródła
- Fiasko rozmów w Radomiu. Szpital do ewakuacji? - - 9 sierpnia 2009
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z artykułu Strajk w radomskim szpitalu trwa
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2018-07-12 03:24:02