Stosunki gospodarcze ziem polskich z imperium rzymskim od I do III w.n.e

akwedukt
Przygotowane przez: By RaSeLaSeD - Il Pinguino
Podpatrzone na: www.flickr.com
Na ziemiach Polskich od drugiej polowy do konca II w.p.n.e zaczyna się okres zwany rzymskim. Nazwany on został właśnie w ten sposób, ponieważ właśnie w tym okresie możemy zauważyć największy dotychczas wpływ cesarstwa rzymskiego na społeczeństwo polskich plemion słowiańskich.

Okres rzymski można podzielić na trzy podokresy:
I podokres - od 35 do 170 r.n.e,
II podokres - 170 - 370 r.n.e,
III podokres - od 370 do schyłku Vw.n.e.

Okres od I do III w.n.e obejmuje jedynie czasy pierwszego podokresu oraz początek drugiego. W tym właśnie czasie oddziaływania rzymskie są najbardziej widoczne. Co spowodowało wpłynięcie rzymian na cywilizację Słowian? Przyczyn jest wiele. Posiadamy wiele źródeł materialnych, ciągłe badania archeologiczne dają nam możliwość wgłębienia się w historię danego okresu. Za jedną z przyczyn można uważać przemarsz obcych plemion przez tereny polskie np. w 170 roku miał miejsce najazd gotów. Cywilizacja ta w chwili ataku znajdowała się już pod wpływem silnego oddziaływania rzymskiego. Wprowadziła ona liczne obrzędy oraz tradycje do kultury polskiej, również doprowadziła do zmiany rzemiosła. Ludów takich było znacznie więcej np. Longobardowie (nieliczne grupy Słowian zasiedlały ten sam teren) oraz inne ludy germańskie.
Tak, więc do powstania okresu rzymskiego przyczynił się zarówno inne ludy jak i sami rzymianie.

Handel
Do stosunków gospodarczych należy zaliczyć przede wszystkim handel. Od I do III wieku Słowianie prowadzili aktywny handel wymienny z imperium rzymskim. O stałych kontaktach handlowych obszarów dzisiejszej Polski z imperium rzymskim świadczą nie tylko liczne monety, ale znaczne grupy innych artykułów importowanych towarów, jak naczynia gliniane, naczynia metalowe - zwłaszcza z brązu - wyroby złote i srebrne naczynia szklane i wiele innych przedmiotów. Towary rzymskie napływały do krajów słowiańskich głównie z prowincji naddunajskich. Szczególną rolę odgrywało tu miasto Carnunntum w Panonii, stanowiące początek szlaku bursztynowego. Przebiegał on przez północne ziemie Markomanów, Burów, Lugidów Dunijskich i dalej Bramą Morawską, dobiegał Odry w okolicach Wrocławia, skąd kierował się do środkowej Wielkopolski, gdzie rozgałęział się na zachodnią i wschodnią odnogę Wzdłuż Warty i Noteci biegła odnoga zachodnia, kończąca się u ujścia Odry w okolicach Szczecina, a odnoga wschodnia biegła ku środkowej Odrze, wzdłuż dolin Prosny i Wisły aż do zatoki Gdańskiej. Szlak ten był najbardziej znany oczywiście. Dróg było więcej (rys II). Istniały również drogi morskie i przymorskie. Morskim szlakiem docierały głównie produkty z Nadrenii. Dochodziła ona do Wisły i szła dalej w górę, następnie kierowała się w stronę Bugu i docierała do źródeł Wisły i Sanu. Droga przymorska prowadziła przez Turyngię, Saksonię, Brandenburgię i kończyła się na Bałtyku. Duże znaczenie miały również różnorodne przejścia w Karpatach np. przez przełęcz Jabłonkowską.

Mimo znacznego wpływu szlaków rzymskich, układ sieci komunikacyjnej z innymi plemionami nie uległ większym przeobrażeniom, jedynie odnogi szlaku mogły zmienić swoje pierwotne znaczenie. Dzięki pracy archeologów wiadomo dość dokładnie co importowano z państwa rzymskiego na tereny dzisiejszej Polski natomiast trudno ustalić co eksportowano z tych terenów. Źródła naukowe poświadczają wielkie znaczenie bursztynu wysoko cenionego w Rzymie. Jednak rzymianie nie importowali jedynie bursztynu, były to także zapewne: bydło, futra, skóry zwierzęce, wosk pszczeli, gęsie pióra, sól a może nawet i niewolnicy. Państwo rzymskie stworzyło doskonałe warunki do wymiany handlowej wewnętrznej i zewnętrznej dzięki utworzeniu jednolitego systemu monetarnego. Monety rzymskie były wysoko cenione również poza granicami imperium wśród ludów, które nie miały własnego systemu pieniężnego, a przyjmowały i chętnie gromadziły rzymskie monety. Pieniądze rzymskie były obiektem wymiany handlowej - przynajmniej dla starszyzny plemiennej także na terenie dzisiejszej Polski (dowodem są odnalezione "skarby" monet rzymskich np. w Połańcu). Warto byłoby je tutaj omówić, ponieważ odegrały one znaczącą role w kulturze Słowian. Okres dotarcia monet do Polski nie jest ustalony. Archeolodzy szacują, że największy napływ miał miejsce między 100r.n.e a 210r.n.e. Jako pierwsze dotarły do nas monety republikańskie, a nieco później monety cesarskie. Różne ilości monet były dostarczane do Polski w różnych okresach. Na przykład za czasów cesarza Karakalli monety zawierały mało czystego złota lub srebra dlatego ludność Polski za panowania tego cesarza przestała ufać imperium. Jakby nie patrzeć monety kojarzą nam się jedynie z funkcją obiegową. Jeśli chodzi o Rzym stwierdzenie to jest prawidłowe, jednak jeśli chodzi o ludy barbarzyńskie, to monety były przez nie wykorzystywane do różnych celów. W skarbcach polskich spotykamy częściej monety srebrne niż złote czy brązowe (rys III). Monety rzymskie miały pełną wartość poznawczą i były bardziej reprezentatywne aniżeli monety odkrywane w osadach lub grobach. Funkcji obiegowej na pewno nie spełniały monety złote. Słowianie prawdopodobnie zauważyli, że złoto jako kruszec jest o wiele cenniejsze i postanowili przetapiać monety, nie zwracając uwagi na ich wartość nominalną. Z czasem złotego kruszcu zaczęto używać jako materiału obiegowego. Zatem dzięki takiemu użytkowi monet rzymskich plemiona słowiańskie miały możliwość wzbogacenia się i prowadzenia transakcji handlowych z innymi plemionami np. germańskimi. Możemy to zaobserwować na podstawie znalezisk archeologicznych, które ukazują, że monet złotych znajduje w grobowcach znacznie mniej niż monet srebrnych. Tak samo proces obiegu złotych monet następował wolniej aniżeli srebrnych.

Monety przysłużyły się również do doskonalenia wyrobu przedmiotów codziennego użytku. Uzyskane pieniądze metalowe przetapiano i wykonywano elementy służące do wyrobu określonego przedmiotu. Podnosiło to wartość wyrabianej rzeczy. Znaleziono wiele monet, które charakteryzowały się tym, że były przedziurawione. Te z kolei mogły służyć jako wisiorki lub amulety. Zwyczaj taki był powszechny nawet w przypadku ludów znacznie bardziej cywilizowanych. Zwyczaj ten sam w sobie również pochodzi z cesarstwa rzymskiego. Amulety, które nie były monetami kształtem przypominały najczęściej kapsułkowane wisiorki. Przeważnie umieszczano w nich lecznicze zioła. Wierzono, że może to ustrzec przed różnymi chorobami. Lecz nie przejęto zwyczaju umieszczania wersetów na takich wisiorkach. Dziurawienie monet było związane również z chęcią umieszczenia ich w czymś w rodzaju portmonetki. Miało to zapobiegać gubieniu monet. Zawieszano je na szyi za pomocą drutu lub sznurka. Noszono zapewne monety o dużej wartości. Funkcje obiegową spełniały w większości monety srebrne i brązowe. Należy jeszcze dodać, że pieniędzmi rzymskimi nie posługiwał się ogół ludności, lecz jedynie przedstawiciele starszyzny. Monety również często służyły jako podarunki dla naczelników plemion i innych przywódców. Biorąc wyżej wymienione rzeczy pod uwagę dochodzimy do wniosku, że moneta rzymska spełniała jednie ograniczoną rolę obiegową na obszarze Polski.

Na terenie Polski znaleziono również narzędzie wojenne. Było ich jednak niewiele. Świadczyło to o przestrzeganiu przez rzymian przepisu, który został narzucony przez cesarzy mówiącego o zakazie wywożenia broni do krajów barbarzyńskich. Na terenach polski znaleziono charakterystyczny rodzaj miecza zwanego gladiusem. Jego cechą charakterystyczną było to, że posiadał profilowaną gałkę mosiężną. Znaleziono go w takich miastach jak: Wesółki, Żerków. Znaleziono także liczne okazy broni białej w Grabicach czy Podolowie. Na broni tej wyryty był znak legionów rzymskich - orzeł oraz wizerunek bogów Wiktorii i marsa. Znaleziono również liczne groty oszczepów. W tym samym okresie importowano również berła oraz rzeczy szklane (rys IV). Często służyły one za wyposażenie grobowe. Znaleziono między innymi paciorki, naszyjniki, klamerki, bransolety, zapinki, sprzączki, pucharki, skrzynki i tym podobne rzeczy. Możemy spotkać wiele okazów ceramicznych. Znaleziono głównie naczynia typu terra sigillata (rys.V). Pochodzą one głównie z cmentarzysk. Z terenów Galii i Nadrenii oraz z Azji Mniejszej. Inne zabytki to wiadra, kotły brązowe, misy, rondle, dzbany (rys VI), puchary i czarki, zawieszki, łyżki, przybory toaletowe oraz figurki różnych bóstw. Ciekawy jest fakt, że rzymianie w celu ułatwienia kontaktów handlowych sprowadzali do Polski trunek jakim było wino. Starszyzna ceniła bowiem bardzo ten napój, ponieważ uważali, że jeśli się go specjalnie przygotuje uzyska właściwości lecznicze. Robili to za pomocą specjalnych cedzideł. Do takiego cedzidła wrzucano zioła i zalewano winem, co w konsekwencji dawało leczniczą miksturę. Handel z imperium miał swoje dobre i złe strony. Złe strony polegały na tym, że napływało bardzo mało broni, a bardzo dużo przedmiotów luksusowych. Musiano za te przedmioty płacić o wiele więcej niż były naprawdę warte. Pozytywną stroną rozwoju handlu było zapoznanie się z różnymi wynalazkami technicznymi. Słowianie nauczyli się wyrabiać różne narzędzia. Przyczyniło to do znacznego postępu. Miało to duże znaczenie dla późniejszego rozwoju.

Wpływ handlu na sztukę oraz wierzenia
Z handlem wiąże się również wpływ sztuki rzymskiej na sztukę plemion i myślę, że należałoby ją z grubsza opisać. Rzymianie dostarczali liczną ceramikę na tereny polskie. Słowianie przejęli od nich styl wyrobu naczyń oraz sposób zdobnictwa. Malowidła umieszczano głównie na ceramice, przedmiotach metalowych oraz rogowych (możliwe ze również na figurkach zwierząt wykonywanych z gliny). Najczęściej były to figury geometryczne, ale nie zawsze. Stosowano swastyki, jodełki, znaki widełkowe, kąty wsuwane w siebie (rys VII) oraz szachownice, które wykonano zapewne za pomocą krążka garncarskiego za pomocą którego zdobi się ornamentem kratkowym lub falistym. Lecz na niektórych naczyniach znaleziono nawet kształt realistyczne. Takie zdobnictwo ujmowało przedstawienie postaci ludzkich oraz zwierzęcych. Znaleziono kilka naczyń, które przedstawiały m.in. postacie stojące przy koniach. Jeden z nich przedstawia kobietę która posiada ogromne palce u rąk. Prawdopodobnie jest to bogini. Ponadto koń był traktowany jako zwierze święte. Może to świadczyć o tym że Słowianie przejęli również kult oraz symbole magiczne.

Pogańska religia przeszła do kultury słowiańskiej głównie poprzez napływ figurek (rys VIII) oraz malowideł bogów. Na ziemiach polskich czczono takie bóstwa jak Mars, Eskulap, Jupiter, Junona, Minerwa. Figurki antyczne dostały się na ziemie polskie prawdopodobnie za pośrednictwem kupców. Wpływ na wierzenia ludzi mogły mieć również przekazywane miejscowej ludności wieści lub pewne rzymskie symbole. Słowianie przejęli również kult słońca oraz kult niektórych zwierząt na przykład psów. Wokół miast znaleziono bowiem liczne cmentarze z kośćmi właśnie tych zwierząt. Innym kultem był kult źródeł wodnych. Wierzono, że woda ma właściwości lecznicze, dlatego wokół dawnych ośrodków miejskich możemy znaleźć pozostałości po licznych studniach. Źródła te były czczone przez wiele stuleci. Zostało to zaobserwowane na terenach wałbrzyskich. Tradycje religijne wiążą się również z grzebaniem zmarłych. Z Rzymu przywędrował obrzęd ciałopalenia. Bardzo powszechne w Rzymie było używanie do tego procesu żywicy. W starożytnych urnach znajdujących się na terenach dzisiejszej Polski znaleziono grudki żywicy , które pochodzą od dawanego na stos drewna. Możemy wyróżnić dwa rodzaje grobów jamowe oraz popielnicowe. Jeśli chodzi zaś o ludzi bogatych to tak jak to było w Rzymie chowano ich w ogromnych kurhanach. Było to bardzo kosztowne, dlatego nie każdy mógł sobie na to pozwolić. W późniejszym okresie można zaobserwować mnogość pochówków. Świadczą o tym znaleziska z Gronowa, gdzie w jednym kurhanie zostało pochowane pięć osób. Na cmentarzach praktykowano różne obrzędy takie jak kult przodków. Ludzie wierzyli, że zmarli mogą kontaktować się z żywymi i mieć na nich wpływ. Dowodzą tego badania przeprowadzone pod Opolem. Nieodłączną częścią pogrzebu były również uczty oraz igrzyska. To Słowianie również przejęli od imperium. Oczywiście jeśli chodziło tu o ludzi bogatych charakteryzowały się większą wystawnością. Biednych nie było na to stać ale również próbowali wykonać obrządek pogrzebu jak najlepiej. W skład obrzędu wchodziły jeszcze pieśni i taniec. Używano różnorodnych instrumentów. Uroczystość odbywała się zazwyczaj w sanktuarium. Na rozmaitego rodzaju sanktuaria natrafia się mi.in na Kujawach. Lecz o wpływie Rzymu na te dziedzinę tradycji świadczy wnętrze grobów. Znaleziono tam wiele rzeczy pochodzących z imperium. Głównie przedmioty znajdujemy w grobach ludzi bogatych. Zwykli ludzie w grobach posiadają rzeczy mało kosztowne, a ludzie hierarchicznie wyżsi posiadają drogocenne przedmioty sprowadzane z Rzymu. Jako dowód mogą posłużyć pochówki książęce, m.in. na Śląsku, w Wielkopolsce i na Pomorzu. W grobach znaleziono między innymi ozdoby oraz naczynia (rys.IX) Na przykład w grobie książęcym znaleziono zapinki (rys.X) zdobione rondelki, brązowe misy i dzbany, naczynia szklane oraz lusterko. Najwięcej jednak znaleziono naczyń szklanych. Świadczy to o popularności wyrobów z tego kruszcu. W Łęgu piekarskim odkryto największe jak dotąd w Europie środkowej skupisko wyrobów szklanych pochodzących z prowincji rzymskich. W grobach umieszczano także wiele naczyń glinianych np. glinianą amforę, dzban, naczynia terra sillgata, gliniany kielich. Do grobów (w odróżnieniu od imperium rzymskiego) bardzo rzadko wkładano broń. Znaleziono jedynie kilka ostróg oraz oszczepów. Na podstawie powyższych informacji możemy zauważyć, że poprzez imperium zmienił się również sposób w postrzeganiu świata przez ludy słowiańskie. Nastąpiło przemieszanie się dwóch odrębnych kultur, co oddziałało na korzyść plemion słowiańskich.

Wpływ gospodarczy Rzymu na zmianę zajęć ludności oraz rzemiosła
W miarę następowania większych wpływów rzymskich można zaobserwować postęp techniczny w wykonywaniu zajęć przez miejscowa ludność. Rzymianie w czasie swoich wędrówek po kruszce ukazali Słowianom jak wypełniać swoją pracę związaną z utrzymaniem łatwiej, wydajniej oraz szybciej. Czyli jednym słowem przysłużyli się do polepszenia warunków bytowych. Na ziemiach polskich jednym ze źródeł utrzymania była hodowla zwierząt domowych czyli: bydła, koni, świni, owiec, kóz, psów, kotów, gęsi i kur. W okresie oddziaływań rzymskich znacznie polepszyła się technika. Zmiany dotyczyły przede wszystkim hodowli koni. Słowianie karmili konie jęczmieniem. W późniejszym okresie przejęli oni od rzymian zwyczaj używania jako karmy owsa. Była to dobra zmiana, ponieważ owies w przeciwieństwie do jęczmienia nie powoduje tycia zwierzęta, oraz sprawia, że ma ono dużo energii. Zmiany nastąpiły również w uprawie roli. W tym okresie poprawił się sposób uprawy gleb oraz jej nawożenia. Importowano nowe narzędzia np. żarna nieckowate, radlice żelazne (rys. XI) oraz radło z rylcem, którego stosowanie upowszechniło się na terenach od Odry po Bug. Zmieniła się także technika samej uprawy. Wcześniej stosowano technikę żarową, a pod wpływem rzymian coraz częściej zaczęto stosować technikę orną. Zaczęto uprawiać większe ilości żyta oraz gryki, stałym systemem dwupolowym. Technika orna nie była powszechna na terenie całego kraju. Na niektórych terenach pozostał system techniki żarowej jedynie z naleciałościami techniki ornej. Działo się tak na przykład w Kołozębiu. Zróżnicowano narzędzia do uprawy roli. Wyrabiano je przeważnie z drewna oraz i żelaza. Przekazy Pilliniusza mówią nam, że ludy barbarzyńskie stosowały do użyźniania pól wapna oraz popiołu. Czy dotyczyło to ziem polskich? Myślę, że tak, ponieważ znaleziska archeologiczne świadczą o upowszechnieniu się pieców do wypalania wapna w tym okresie. Dzięki tym zmianom pozyskiwano większe plony przy mniejszym wkładzie pracy. Część ludności mogła również zająć się rzemiosłem.

Stosunki gospodarcze między Rzymem a ziemiami Polskimi charakteryzowały się również przejmowaniem różnych technik rzemiosła. Na pierwszy plan wysuwało się hutnictwo i kowalstwo ostatni wiek przed naszą erą i pierwsze stulecia naszej ery to przełom w zakresie umiejętności wydobywania i wytopu rud żelaza. Badania wykazują, że niezależnie od różnych małych ośrodków hutniczych rozmieszczonych na terenie całego kraju, w niektórych regionach istniały prawdziwe centra hutnicze, w których wytapiano rudę żelaza na dużą skalę - region Gór Świętokrzyskich ( rys.XII), Mazowsze i Śląsk. W pobliżu piecowisk w niektórych regionach znajdowały się kamienne piece do wypalania wapna oraz kuźnie. Świadczyć to może o tym, że zajęcia hutnicze i kowalskie łączono w jednym ręku. Do specjalizacji doszło zapewne w chwili gdy z żelaza zaczęto wytwarzać różnorodne wyroby. Kowalstwo należało do zawodów, które wzbudzało szacunek. Bardziej biegli w zawodzie stawali się z biegiem czasu również złotnikami. Na południu Polski wyodrębniło się w dużym stopniu rzemiosło garncarskie. Było powszechne na Śląsku, głównie w Krakowie. Posługiwano się różnymi technikami m.in. obtaczania i toczenia z wykorzystaniem koła garncarskiego. Na podstawie form wykonywanych naczyń można przyjąć, że proces ten nastąpił na skutek oddziaływań zewnętrznych (przypuszczalnie rzemieślników wędrownych).

W wyniku odkryć archeologicznych m.in. w Igołomiu pieców typu ziemnego, prostego, a zarazem kopulastego, naukowcy dochodzą do wniosku, że ten ich rodzaj został przeniesiony na nasz teren z rzymskich prowincji nadczarnomorskich albo z Panonii. Następowało to poprzez przenoszenie całych warsztatów w momencie zagrożenia utraty rynków zbytu, drogiego transportu itp. Jest bardzo prawdopodobne, że uruchomienie warsztatów garncarskich odbywało się przy aktywnym udziale miejscowej starszyzny plemiennej. Z okresu "rzymskiego" pochodzą również inne zabytki świadczące o oddziaływaniu zewnętrznym, których funkcji nie można dokładnie określić. Na przykład w Polsce środkowej natrafiono na szczątki studzien. Stwierdzono pozostałość drewnianego ocembrowania (rys.XIII), lecz szczegółowe obserwacje doprowadzają do wniosku, że ze względu na płytkość studnie te nie nadawały się do pobierania wody, lecz przypuszczalnie używano je do przechowywania materiałów płynnych związanych z jakąś produkcją. W ciągu okresu rzymskiego wyodrębnia się grzebieniarstwo. Powstają różne typy grzebieni zdobione watkami geometrycznymi. Pracownie odkryto m.in. na Mazowszu i na Kujawach.
Rozwój rzemiosła oraz zmiana zajęć społeczności słowiańskiej przyczyniły się do poprawy warunków bytowych oraz dały początek późniejszym zmianom oraz znacznemu rozwojowi gospodarczemu.

Wpływ imperium rzymskiego miał odegrał bardzo ważną rolę w rozwoju ludów zamieszkujących dawną Polskę. Okres, który zapoczątkował handel był okresem w którym nastąpił gwałtowny rozwój gospodarczy, społeczny czy polityczny. Ludzie nauczyli się wyrabiać różne narzędzia, wykonywać prace z większą wydajnością. W końcu dzięki rzymianom nastąpiła również zmiana poglądów na różne dziedziny życia. Zresztą w całym okresie można zaobserwować gwałtowne przemiany, które uczyniły z naszych praprzodków ludzi o wiele bardziej cywilizowanych. Śledząc historię tego okresu obserwujemy odcinek drogi, w której małe plemiona pogańskie stawały się jednym zwartym organizmem państwowym. Jest to obraz naszej historii, którą w tak krótkim, ale za to jakim ważnym okresie współtworzyło imperium Rzymskie.
Przygotowane przez: Patrycja
2005-11-20 18:26:19