Na wschód udała się międzynarodowa misja obserwacyjna, której celem będzie rozstrzygnięcie gazowego konfliktu pomiędzy Ukrainą i Rosją.
W skład grupy obserwatorów wchodzą przedstawiciele Unii Europejskiej, rosyjskiego Gazpromu oraz ukraińskiego Naftohazu. Według rosyjskiego premiera Władimira Putina dostawy gazu dla Unii zostaną wznowione w momencie, kiedy obserwatorzy dotrą na granicę rosyjsko - ukraińską oraz Unii Europejskiej z Ukrainą.
Mimo tego zapewnienia prezes Naftohazu Ołeh Dubyna stwierdził, że w sprawie wznowienia dostaw gazu dla ukraińskich odbiorców nie ma żadnych postępów. Dubyna wyraził również przypuszczenie, że Gazprom może nie mieć mandatu politycznego na zawarcie porozumienia z Naftohazem.
Według Komisji Europejskiej proces wznowienia dostaw gazu dla Unii Europejskiej przez Ukrainę może zająć trzy dni.
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
W skład grupy obserwatorów wchodzą przedstawiciele Unii Europejskiej, rosyjskiego Gazpromu oraz ukraińskiego Naftohazu. Według rosyjskiego premiera Władimira Putina dostawy gazu dla Unii zostaną wznowione w momencie, kiedy obserwatorzy dotrą na granicę rosyjsko - ukraińską oraz Unii Europejskiej z Ukrainą.
Mimo tego zapewnienia prezes Naftohazu Ołeh Dubyna stwierdził, że w sprawie wznowienia dostaw gazu dla ukraińskich odbiorców nie ma żadnych postępów. Dubyna wyraził również przypuszczenie, że Gazprom może nie mieć mandatu politycznego na zawarcie porozumienia z Naftohazem.
Według Komisji Europejskiej proces wznowienia dostaw gazu dla Unii Europejskiej przez Ukrainę może zająć trzy dni.
Źródła
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z artykułu Koniec gazowej wojny?
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2009-01-09 00:00:00
