Sytuacja w Libii - 2 marca 2011

Po Tunezji i Egipcie, w kolejnych krajach arabskich pojawiły się zamieszki. Demonstrujący domagają się zmian, w tym obalenia przywódców, uważanych za autorytarnych.

Libia


Dwa amerykańskie okręty wojenne USS Kearsarge i USS Ponce przepłynęły przez Kanał Sueski i zbliżyły się do wybrzeży Libii. USS Kearsarge ma 42 helikoptery na pokładzie i komandosów wyszkolonych w tajnych operacjach na tyłach wroga. Lotniskowiec USS Enterprise został już wcześniej wysłany w rejon potencjalnej interwencji. Można się zatem spodziewać operacji komandosów na tyłach oddziałów Kadafiego[1], osłanianych przez myśliwce marynarki wojennej USA.
Tymczasem rzecznik sił antyrządowych podaje, że wojska Kadafiego przeprowadziły szybki atak na położone w pobliżu Bregi miasto Adżdabija, z którego zaraz się wycofały. Libijskie lotnictwo je zbombardowało miasto Adżadabija; w jego okolicy znajdują się baza wojskowa i skład broni, opanowane przez powstańców.

Rankiem wybuchły zacięte walki o Bregę - miasto na wschodzie Libii, które przechodziło na zmianę pod kontrolę sił lojalnych wobec Kaddafiego i sił antyrządowych. Powstańcy odzyskali kontrolę nad tym znajdującym się około 200 km od Bengazi miastem Berga, mimo także nieudanego ataku wojska rządowego. Co najmniej 14 zginęło po ataku na miasto Brega. Próbowali przejąć Bregę, co zakończyło się fiaskiem. Przepędziliśmy ich, bitwa się skończyła - rzecznik rebeliantów. W walce uczestniczyło 250-300 rebeliantów.

Jak podkreśla agencja Reutera są to pierwsze oznaki regularnych walk mających na celu odzyskanie przez Kadafiego terenów na kontrolowanym przez powstańców wschodzie kraju.

Rebelianci zgrupowani w Narodową Radę Libijską zagrozili marszem na zachód z Bengazi, jeśli Kadafi nie ustąpi. Rebelianci zaapelowali o przeprowadzenie przy wsparciu ONZ nalotów przeciwko najemnikom walczącym po stronie Muammara Kadafiego. Z kolei Liga Arabska może stworzyć siły powietrzne, które przeszkodzą libijskiemu lotnictwu w bombardowaniu demonstrantów. Na Malcie rozbrojone dwa myśliwce Mirage należące do libijskiego lotnictwa, które dezerterowały 21 lutego podczas ostrzału cywilów w Trypolisie.

Rano Kadafi powołał nowych dwóch ministrów, których poprzednicy w zeszłym tygodniu wsparli rewolucjonistów. Ministrem spraw wewnętrznych został Masoud Abdel Hafiz, natomiast ministrem sprawiedliwości Mohamed Amhamad al-Qamoudy.

W południe libijski przywódca, wygłosił przemówienie w państwowej telewizji. Ostrzegł, że jeśli dojdzie do obcej interwencji to dojdzie do krwawej wojny, a Libijczycy będą stawiać czoło najeźdźcy. Kadafi ogłosił, że złoża ropy są bezpieczne, ale firmy boją się (...) uzbrojonych gangsterów. Obiecał ponadto amnestię tym wszystkim, którzy złożą broń.

W Trypolisie lojaliści Kadafiego nadal kontrolują miasto. Zamknięto wiele sklepów i kilka banków. Z Trypolisu wyjechało 20 ciężarówek z pomocą dla miasta Bengazi.

Rzecznik libijskiej Ligi Praw Człowieka Ali Zeidan, podał, że od początku rewolucji w Libii zginęło 6 tys. osób.

Libia to kraj, w którym dwie trzecie 6,5-milionowej populacji, żyje za mniej niż 2 dolary dziennie. W kraju notuje się 30% bezrobocie, warunki bytowe stoją na bardzo niskim poziomie. Muammar Gaddafi po ustąpieniu Fidela Castro na Kubie i śmierci prezydenta Gabonu Omara Bongo w 2009, jest najdłużej rządzącym przywódcą na świecie.

Obecne wydarzenia w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, komentatorzy nazywają przełamaniem strachu i arabską Wiosną Ludów. Sytuacja porównywana jest nawet do transformacji w Europie po 1989 roku. Podłoże protestów społecznych w krajach arabskich jest takie samo - kraje te znajdują się na początku drugiej dekady XXI wieku w podobnej sytuacji społeczno-ekonomicznej.

Przeczytaj poprzedni


oraz kolejny raport



Źródła


  1. Właściwie Gaddafi w dialekcie lokalnym

  • Kaddafi grozi krwawą wojną i obiecuje amnestię - - 2 marca 2011
  • Libyans in battle over oil town - BBC News - 2 marca 2011
  • 6000 ofiar rewolty - ten kraj spłynął krwią - - 2 marca 2011


Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2018-07-12 03:25:05