Cyceron

Podpatrzone na: http://www.cyceron.org
Marek Tuliusz Cyceron urodził się w 106 roku p.n.e. w, w przeciętnej rodzinie rzymskiej. Ojciec Marka był ekwitą - przedstawicielem jednej z najbardziej uprzywilejowanych warstw społeczenstwa rzymskiego. Jego największym marzeniem była kariera polityczna synów. Dążąc do realizacji wyznaczonego przez siebie celu, wysłał ich do Rzymu, gdzie pozostawił pod opieką najlepszych greckich nauczycieli retoryki. Do szesnastego roku życia pozostawali pod opieką ojca i wybranych przez Marka Antoniusza i Lucjusza Licyniusza Krassusa greckich nauczycieli retoryki. Młody Cyceron ukonczywszy już szesnasty rok życia, zgodniez obyczajem rzymskim, zaczął trwające rok tirocinium fori – naukę życia publicznego.
Osiągnąwszy wiek męski miał towarzyszyć prawnikowi Scewoli i nie odstępować go nawet na chwilę. W jego domu narodziły się pierwsze więzy przyjaźni między Markiem, a Tytusem Pomponiuszem, który później otrzymał przydomek Attyka.
Zwyczajem młodych Rzymian zaczął chodzić na forum, aby przysłuchiwać się mówcom. W roku 89 p.n.e. ze względu na służbę wojskową musiał przerwać studia retoryczne. Nie była ona wówczas koniecznym warunkiem do uzyskania godności panstwowych, jednakże wszyscy młodzi ludzie o aspiracjach politycznych z reguły służyli przez cały rok w wojsku. Po zgłoszeniu się do wojska, przydzielono go do sztabu Gnejusza Pompejusza, który był konsulem na ówczesny rok. W czasie pobytu w obozie, poznał swojego rówieśnika, syna konsula, późniejszego Pompejusza Wielkiego, człowieka którego miał często spotykać w przyszłości na swojej drodze.
W roku 88 p.n.e., ukonczywszy służbę wojskową, Marek znów mógł częściej bywać na forum. Wówczas w Rzymie toczyły się walki polityczne. Cyceron zaczął uczęszczać na wykłady znanego kierownika Akademii platonskiej – Kwilona z Laryssy, już wtedy nie były mu obce zagadnienia filozoficzne.
Z największą niechęcią odnosił się do epikureizmu. W roku 87 p.n.e. pobierał nauki w szkole retorycznej Molona z Rodos, znakomitego obroncy i nauczyciela, gdzie uczęszczał równocześnie z Serwiuszem Rufusem oraz z Juliuszem Cezarem. Uczęszczając na forum, Cyceron bezustannie przygotowywał się do swego występu w charakterze mówcy. Nie było dnia w którym by nie uprawiał ćwiczen retorycznych wraz ze swoimi przyjaciółmi.
Z niemniejszym zapałem oddawał się podjętym studiom filozoficznym. Jak każdy niemal młody, wykształcony Rzymianin, próbował swoich sił na polu poezji. Napisał utwory „Halcyona”, „Pontius Glaukus”, „O Nilu” oraz „Thalia masta”. Przełożył on także dzieło Ksenofonta pt. „Oikonomikos”, które uważał za doskonałe ćwiczenie stylistyczne.
W okresie dyktatury Sulli w roku 82 p.n.e. Cyceron rozpoczął karierę obroncy sądowego. Pierwszą jego opublikowaną mową była obrona Publiusza Kwinkcjusza. Kolejna sprawa, która przyniosła mu prawdziwy rozgłos i stała się właściwym zaczątkiem jego kariery obronczej związana była z osobą Sekstusa Roscjusza z Amerii, który został fałszywie oskarżonyo ojcobójstwo.
Pod koniec 79 roku p.n.e., Cyceron wybrał się w dłuższą podróż do Grecji i Azji. Podróżował po Atenach ze spotkanym tam Pomponiuszem. Wspólnie odwiedzili Delfy oraz ćwiczyli wymowę u tamtejszych nauczycieli. Po dwuletniej nieobecności, Cyceron wrócił do Rzymu i ponownie zaczął występować w sądach. Wynikiem tego został wybrany na jednego z kwestorów. Przypadła mu kwestura w Lilybeum na Sycylii, gdzie wkrótce miał dotrzeć. Przebywając tam bronił przed sądem wielu ludzi, których oskarżano o brak posłuszenstwa i tchórzostwo podczas wojny. Po roku urzędowania opuścił Sycylię.
Kolejny okres w jego życiu obfitował w liczne sprawy sądowe w których występował w charakterze obroncy, m.in. w obronie Pompejusza, Skamandra, czy znanego Werresa.
Cyceron w styczniu 69 roku p.n.e. został obrany edylem. Miał powierzoną pieczę nad świątyniami, budowlami użyteczności publicznej, ulicami i targowiskami miejskimi, przede wszystkim zaś nad aprowizacją ludności i organizacją igrzysk publicznych. Jego obowiązki nie przeszkadzały mu w dalszej karierze sądowniczej. Lata te upłynęły mu na obronach sądowych (bronił nie tylko znakomitości jak Roscjusz, lecz także mniej znanych ludzi) oraz na zaspokajaniu zamiłowan artystycznych, upiększaniu swych willi i wyświadczaniu przysług znajomym.
Podpatrzone na: http://www.cyceron.org
W 67 roku p.n.e. wybrany został jednomyślnie na pretora, czyli urzędnika sędziowskiego, a cztery lata później został wybrany na konsula, co było jego życiowym marzeniem. Duży rozgłos przyniosła mu sprawa Katyliny, który oskarżony był o zdzierstwa w Afryce. Katylina wraz ze sprzymierzoną grupą ludzi chciał dokonać buntu i spalić Rzym. Ich plany zostały przechwycone, jednak brak dostatecznych dowodów aby móc ich skazać. W tej sprawie oskarżycielem był Cyceron. Ostatecznie Katylina musiał opuścić miasto, jednak postanowił dokonać zamachu na życie Cycerona przed swoim wyjazdem. Po uniknięciu śmierci z rąk spiskowców, Cyceron wygłosił mowę przeciwko Katylinie, który opuścił już Rzym. Spiskowcy jednak zostali schwyceni i dokonano na nich egzekucji bez wyroku, na odpowiedzialność Cycerona. Gdy oznajmił to ludowi otrzymał olbrzymie owacje. Po około pięciu dniach, politycy zaatakowali Cycerona za jego postępowanie, lecz ten wybronił się wygłaszając przekonywującą mowę.
W 62 r p.n.e. Cycerona opanowuje zobojętnienie na sprawy zewnętrzne, a odnajduje się w nim silniejsze zainteresowanie sprawami literackimi, które były spychane na drugi plan w czasie czynnego życia politycznego. W związku z tym wyjeżdża z Rzymu. Pisze po grecku historię swojego konsulatu w „De consulatu suo”. Opracowuje również dziesięć mów konsularnych.
Po powrocie do Rzymu zastał miasto opanowane przez triumwirów, a przede wszystkim przez Cezara, jednak nie występował przeciw nim, mimo iż odrzucał wszelkie propozycje Cezara. W czerwcu odrzucił proponowaną mu wolną legację jak i stanowisko legata na prowincji. Podobnie w miesiąc później odrzucił funkcję komisarza mającego przeprowadzić reformę rolną.
Od 59 roku p.n.e. Cyceronowi groziło niebezpieczenstwo ze strony Klodiusza, który chciał rozpętać burzę przeciw temu, który bez wyroku skazał na śmierć obywateli rzymskich. Cyceron zaczął rozglądać się za obroncami w razie ewentualnego ataku Klodiusza. Liczył na Pompejusza, jednak nie znalazł w nim oparcia. Klodiusz objąwszy funkcję trybuna ludowego wydaje nową ustawę przewidującą karę wygnania dla każdego, kto skazałby na śmierć obywatela Rzymskiego bez odwołania się do ludu. W związku z tym, Cyceron musiał opuścić Rzym. Jego podróż prowadziła przez miasta Wibonę, Turię, Brundisium oraz Tessalonikę. W Wibonie dowiedział się, że Klodiusz wydał nowe prawo „lex Clodia de exsilio Ciceronis” zabraniające mu przebywać w odległości mniejszej niż trzy tysiące mil morskich od granic Italii pod karą śmierci, a także konfiskatę całego jego majątku, zburzenie domu na Palatynie i will podmiejskich. Ponadto skazywała na karę śmierci wszystkich, którzy udzieliliby mu gościny w granicach Italii. Od tej decyzji nikt nie mógł się odwołać. Cycerona ogarnęła całkowita depresja. Żałował wszystkiego co uczynił do tej pory. Ratunkiem dla niego było to, że wraz z nowym rokiem nowy konsul Korneliusz Spinter przemawiał w sprawie odwołania Cycerona. Pod jego wpływem, senat uchwalił powrót Cycerona do Rzymu.
Cyceron wjechał do granic miasta złoconym rydwanem. Nazajutrz wygłosił uroczystą mowę dziękczynną dla senatu i urzędników, którzy pomogli mu w powrocie. W październiku zapadła uchwała przydzielająca Cyceronowi pieniądze na odbudowę domu i will. Od tego momentu większość czasu poświęcał na odrestaurowanie posiadłości. Ponadto brał udział w posiedzeniach senatu. Jego postawa w stosunku do triumwirów zmieniła się, gdyż zaczął popierać ich politykę. Z obozu nobilitas przeszedł do obozu dynastów. Sam Cyceron nie czuł się dobrze po tak gwałtownej zmianie przekonan. Od tej pory musiał występować w procesach sądowych jako obronca ludzi „dynastów”, takich jak Korneliusz Balbusa.
Cyceron dłuższy czas spędził poza Rzymem, poświęcając się studiom literackim. Po powrocie został zaatakowany przez Pizona, który złośliwie demaskował metodę postępowania Cycerona podkreślając, że atakuje on jedynie słabszych od siebie, bojąc się zadrzeć z silniejszymi, lecz nie odniósł on zwycięstwa.
W 55 r p.n.e. Cyceron miał dużo wolnego czasu, występował bardzo rzadko w senacie i w sądzie. Czas ten spędzał w swoich willach zajmując się pracą literacką. Opracował znany poemat pt. „O mówcy”. W dziele tym nawiązał do wzorów dialogu platonskiego i arystotelesowskiego. Postawił on po raz pierwszy w literaturze rzymskiej problem: czy mówca może poprzestać na znajomości pewnej ilości reguł retorycznych, czy też powinien posiadać szerokie wykształcenie z zakresu prawa, filozofii czy historii? Mottem i tezą naczelną tego dzieła jest zdanie „nie wymowa powstała z teorii retorycznej, lecz teoria retoryczna z wymowy”.
W ciągu 54 roku p.n.e. Cyceron pogodził się z Krassusem, Cezarem i Pompejuszem. Nawet postanowił napisać poemat opiewający podbój Brytanii przez Cezara.
W 51 roku p.n.e. Cyceron objął stanowisko namiestnika prowincji Cilicji. Przed opuszczeniem Rzymu, wykonczył swoje dzieło „O rzeczypospolitej” nad którym pracował od 54 roku p.n.e. Przy pisaniu tego dzieła borykał się z dużymi trudnościami i zmieniał jego koncepcję. Na całość utworu składają się trzy rozmowy; każdej poświęcone są dwie księgi. Cyceron w tym utworze przedstawił, iż najlepszym ustrojem panstwa jest ustrój mieszany, który zawiera element monarchiczny, element oligarchiczny i element demokratyczny. Oprócz tego głosił pochwałę arystokratycznej republiki. Z zagadnien poruszonych w dziele „O rzeczypospolitej”, na pierwszy plan wybija się problem sprawiedliwości i jej roli w panstwie. Omówiony on został w formie dialogu pomiędzy Filusem, a Leliuszem. Filus reprezentował poglądy Karneadesa, który uważał, że ludzie nie posiadają wrodzonego poczucia sprawiedliwości i nie istnieje prawo obowiązujące wszystkich ludzi; człowiek kieruje się własną korzyścią; a sprawiedliwość jest produktem wzajemnego strachu. Tym poglądom przeciwstawia się Leliusz, reprezentujący poglądy stoików i samego Cycerona. Sądził że poczucie sprawiedliwości wrodzone jest wszystkim ludziom i poczucie to wywodzi się od boskiego, stoickiego pneuma, ogarniającego i przenikającego świat. Ponadto twierdził, że „naród pod względem moralnym lepszy – może panować nad ludami gorszymi”. Leliusz wprowadzał wyraźne rozróżnienie między wojnami sprawiedliwymi, prowadzonymi dla obrony granic, a niesprawiedliwymi podjętymi „ze złości”, a nie z przyczyn prawnych. We wstępie do księgi pierwszej, Cyceron zwalcza epikurejskie hasło „żyj w ukryciu” i przeciwstawia im stoickie pojęcie „aktywnej cnoty”, wyrażającej się w działaniu dla dobra powszechnego. Podsumowując dzieło Cycerona „O rzeczypospolitej”, możemy wysunąć wnioski, że jest ono oparte na dokładnej znajomości filozofii greckiej. Teoria najlepszego ustroju mieszanego została zaczerpnięta od Arystotelesa, pogląd o cyklicznym nawrocie ustrojów od Platona, a teza o wrodzonym ludziom pojęciu sprawiedliwości od stoików. Gdy Cyceron ukonczył ten utwór, posiadał już spisane kolejne dzieło pt. „O prawach”.
Cyceron musiał opuścić Rzym, aby objąć stanowisko namiestnika w Cilicji. Traktował tę misję jako „wygnanie” i starał się wszelkimi sposobami zapobiec by nie trwała ona dłużej niż rok. Udało mu się uporządkować trudną sytuację polityczną, jaka tam panowała.
Tymczasem w stolicy trwał spór pomiędzy politykami, o czym Cyceron był informowany w listach od swoich przyjaciół. Okres rocznego zarządu prowincją zakonczył się. Cyceron zdecydował się nie sprawować tej funkcji ani jednego dnia dłużej, oddał więc urzędowanie Gajuszowi Celiuszowi Kaldusowi i wyjechał do miasta Rodos z wizytą do znajomych z lat dziecięcych. Tam dotarły do niego wiadomości, które mogły zapowiadać wojnę domową w Rzymie. Zaczął myśleć po czyjej stronie opowie się w razie wybuchu tej wojny. Doszedł do wniosku, że „jeśli wojna wybuchnie, wiem że lepiej z jednym (Pompejuszem) zginąć, niż z drugim (Cezarem) żyć”, lecz jednocześnie bał się wojny i chciał ją zażegnać. Tymczasem sytuacja w stolicy zaostrzała się coraz bardziej. Pompejusz zarządził pobór do swojej armii, a Cezar dowiedziawszy się o tym, ruszył na czele pięciu kohort na Italię.
Już pierwszy tydzien 49 roku p.n.e. przesądził o losie Italii. Wyzyskawszy opóźnienie Pompejusza z przygotowaniem wojska, Cezar zajął wiele terenów bez przelania krwi. Pompejusz czując zagrożenie wycofał się z Rzymu do Kapui. W ciągu dwóch miesięcy Cezar niemal bez żadnych strat opanował całą Italię i postanowił rozszerzyć swoje zwycięstwo na inne ziemie. W bitwie pod Farsalos Pompejusz został podstępnie zamordowany przez wojska Cezara. Od tego momentu Cyceron, który był w obozie Pompejusza, stracił jakąkolwiek wiarę w dalszą walkę. Wynikiem tego była odmowa objęcia stanowiska dowódcy floty pompejskiej. Dla Cycerona wojna już się skonczyła i udał się z bratem do Patraj, a następnie do Brundisium. Tam zaczął zastanawiać się nad swoim losem. Nie wiedział on czy jako były pompejanczyk, ma prawo przebywać na terenie Italii.
Tymczasem Cezar mianowany przez senat dyktatorem, wyznaczył Antoniusza „panem Italii”. Ten wydał edykt zmuszający Cycerona do bezpowrotnego opuszczenia obozu. Cyceron znalazł się w paradoksalnej sytuacji, gdyż zaczął bardziej lękać się pompejanczyków, niż samego Cezara. W tym samym okresie zaczęły się psuć stosunki Cycerona z jego żoną Terencją, z którą przeżył w zgodzie trzydzieści dwa lata i która w czasie wygnania była jego moralną podporą. Wiernej towarzyszce życia, kobiecie ambitnej, która niejednokrotnie wpływała na decyzje męża zaczął coraz mniej podobać się jego dość beztroski stosunek do pieniędzy. Wśród trosk rodzinnych i politycznych jakie przyniósł Cyceronowi rok pobytu w Brundisium, najbardziej gnębiło go to co ma wybrać: trzymać stroną pompejanczyków, czy oczekiwać łaski Cezara. Wybrał z dwojga złego lepsze i postanowił uzyskać przychylność obozu cezarianskiego. Po długich przemyśleniach, Cyceron uroczyście przyrzeka w imieniu senatu „nie tylko strzec i pilnować Cezara, lecz go nawet własną piersią osłonić”. Gdy powrócił do Rzymu zauważył, że nie jest jedynym rozbitkiem z obozu pompejanskiego i że ma towarzyszy niedoli. W tym okresie odnowił dawne znajomości m.in. z Lucjuszem Rufusem, Warronem oraz Markiem Brutusem.
W wolnych chwilach postanowił opracować historię rzymskiej wymowy w formie dialogu i opatrzył ją na cześć swojego przyjaciela tytułem „Brutus”. Bezpośrednio po tym utworze powstały „Paradoxa stoicorum” (o wartościach stoickich), „Pochwała Katona” oraz „Orator”. W ostatnim z tych utworów oznajmił, że prawdziwym mówcą może być tylko ten, kto swobodnie i suwerennie potrafi się posługiwać wszystkimi używanymi stylami: wzniosłym, średnim i skromnym.
Cyceron pochłonięty zagadnieniami filozoficznymi nie bardzo zajmował się sprawami publicznymi. Po śmierci swojej ukochanej córki zmienił zainteresowania rodzajem literatury. Zaczął zagłębiać się w utwory mówiące o bólu, np. traktat filozofa Krantora „O boleści”. Odniósł się do niego pisząc „Pocieszenie dla samego siebie”. Zaczął żyć w zupełnym odosobnieniu, a obcowanie z książkami stało się dla niego „rozrywką”. Napisał utwory m.in. „Akademiki”, „De finibus”, „Consolatio”, „Hortenzjusz”, „Rozprawy akademickie” (poświęcone Warronowi). Równocześnie z „Rozprawami akademickimi” ukonczył wielkie dzieło w pięciu księgach pt. „Problemy najwyższego dobra i zła”. Następnie zabrał się do pisania „Rozpraw tuskulanskich”. W dziele tym chciał dać czytelnikowi skuteczną bron przeciw najrozmaitszym przeciwnościom losu w walce o szczęście. Rok 44 p.n.e. upłynął Cyceronowi na działalności pisarskiej. Powstały wtedy m.in. „Traktat o wróżbiarstwie”, „O naturze bogów”, przekład platonskiego „Timajosa”, „Katon Starszy o starości”.
W roku 44 p.n.e. Brutus dokonał zamachu na życie dyktatora Italii – Cezara. Po jego śmierci, obok dwóch zwalczających się obozów cezarianskiego i republikanskiego, urosła trzecia samodzielna siła, mianowicie osoba Amocjusza, podającego się za spadkobiercę Cezara. Zagrażała ona Antoniuszowi, który zaraz po śmierci Cezara chciał być jedynym władcą Italii. Jednak ujawnił się prawdziwy spadkobierca Cezara –Oktawian August, który rościł sobie prawa do rządów.
Cyceron od początku panowania Antoniusza sprzeciwiał się jego osobie. Dnia 2 września 44 roku p.n.e. na posiedzeniu senatu, Cyceron wygłosił pierwszą ze swoich czternastu filipik, czyli mów skierowanych przeciw Antoniuszowi. Przemówienie to zawierało ostrą krytykę wszystkich ustaw uchwalonych za sprawą Antoniusza. Była apelem do konsulów wzywającym ich do powrotu na drogę prawa i do służby dla republiki.
19 września Cyceron wygłosił drugą filipikę. Gwałtownie zaatakował w niej swojego przeciwnika. Mowa dyszała nienawiścią, Antoniusz został przedstawiony jako rozpustnik, złodziej grosza publicznego, nikczemnik, łotr, tyran i pijanica.
Kolejna jego filipika została wygłoszona w dniu 20 grudnia na posiedzeniu senatu. Tegoż samego dnia wystąpił powtórnie przed ludem ze swoją czwartą filipiką, w której stwierdził, że Antoniusz został uznany przez senat za wroga. Na kolejnych posiedzeniach senatu i spotkaniach z ludem wygłaszał następne mowy przeciw Antoniuszowi.
Antoniusz postanowił zemścić się i wynajął siepaczy, którym dał rozkaz zamordowania Cycerona. W 43 roku p.n.e. Cyceron zginął w swojej willi w Formianum.
Marcus Tullius Cicero „O prawach”Zapoznawszy się z ww. utworem tego wybitnego mówcy rzymskiego, chciałabym opisać pokrótce jego temat. Utwór napisany jest w formie dialogu, który toczy się w mieście Arpinum w lecie 52 roku p.n.e. Występuje tu sam Cyceron, jego brat Kwintus i przyjaciel Attyk. W prowadzonej dyskusji reprezentują w dyskusjach własne poglądy, które są napisane w sposób żywy i naturalny, nie powodujący znużenia u czytelnika. Zarówno Attyk jak i Kwintus występują ze swymi mowami przerywając Markowi jego wywody i żywo z nim polemizując. W pierwszej księdze rozmowy toczą się w lesie arpinackim. W drugiej i trzeciej – na wysepce Fibrenusa; akcja w czwartej księdze przenosi się do willi Cycerona, a w piątej znów powraca pod drzewa nad rzekę Liris. Bohaterowie przeważnie dyskutują na temat stosunku poezji do prawdy; Attyk zachęca Cycerona do zajęcia się pracami historycznymi, lecz Cyceron odrzucą tą propozycję uważając iż te prace wymagają za dużo czasu.
Pierwsza księga poświęcona jest poglądom na istotę i źródło prawa. Cyceron głosi stoicką tezę, że prawo nie powstało drogą umowy, lecz jest oparte na rozumie, który jest wrodzony wszystkim ludziom i dany od boga. Źródłem prawa jest „natura”, której pochodzenie jest boskie. Druga księga dotyczy praw sakralnych, jakie powinny obowiązywać w idealnej rzeczypospolitej. Cyceron opiera się na instytucjach starorzymskich. W trzeciej księdze podaje tekst praw dotyczących urzędników i ich kompetencji. Cyceron ukazuje się jako umiarkowany konserwatysta.
Sądzę że Cyceron wykazał wielką wiedzę w napisaniu tego dzieła, który zachwyca wielu czytelników zarówno ówczesnych jemu, jak i współczesnych.
 
Przygotowane przez: MuchaR
2006-12-30 19:04:07