31 maja br. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Annę Jarucką, byłą asystentkę Włodzimierza Cimoszewicza, winną wszystkich zarzucanych jej zarzutów, w tym o podrobienie upoważnienia do zmiany oświadczenia majątkowego W. Cimoszewicza. Skazał ją na półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd uznał, iż powodem podrobienia dokumentu mogła być chęć zemsty za to, że Cimoszewicz ignorował jej prośby o "załatwienie" jej pracy w zagranicznej placówce (fałszywe upoważnienie zostało przedstawione przed komisją śledczą ds. PKN Orlen i doprowadziło dy cofania się Cimoszewicza z wyborów prezydenckich w 2005r.). Prokuratura i pełnomocnik W. Cimoszewicza wyrażają zadowolenie z wyroku, obrońca Anny Jaruckiej zapowiada apelację. Ani Cimoszewicza, ani Jaruckiej nie było na ogłoszeniu wyroku.
Sąd uznał, iż A. Jarucka jest winna wszystkich zarzutów.
Prokuratura wnioskowała o 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny. Oskarżyciel posiłkowy, adwokat Cimoszewicza, nie żądał bezwzględnego pozbawienia wolności.
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Sąd uznał, iż powodem podrobienia dokumentu mogła być chęć zemsty za to, że Cimoszewicz ignorował jej prośby o "załatwienie" jej pracy w zagranicznej placówce (fałszywe upoważnienie zostało przedstawione przed komisją śledczą ds. PKN Orlen i doprowadziło dy cofania się Cimoszewicza z wyborów prezydenckich w 2005r.). Prokuratura i pełnomocnik W. Cimoszewicza wyrażają zadowolenie z wyroku, obrońca Anny Jaruckiej zapowiada apelację. Ani Cimoszewicza, ani Jaruckiej nie było na ogłoszeniu wyroku.
Zarzuty
Prokuratura zarzucała Annie Jaruckiej:- podrobienie upoważnienia do zmiany oświadczenia majątkowego W. Cimoszewicza, tj. usunięcia z niego informacji o akcjach PKN Orlen (on sam twierdzi, że się pomylił);
- składania przed komisją śledczą fałszywych zeznań (odnośnie upoważnienia);
- ukrywanie dokumentów MSZ (m. in. PIT-ów i oświadczenia majątkowego za 2001r. W. Cimoszewicza).
Sąd uznał, iż A. Jarucka jest winna wszystkich zarzutów.
Prokuratura wnioskowała o 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny. Oskarżyciel posiłkowy, adwokat Cimoszewicza, nie żądał bezwzględnego pozbawienia wolności.
Źródła
- mar, PAP - Jarucka skazana na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu. "Działała z wyrachowaniem" - - 31 maja 2010
- PAP - Anna Jarucka skazana; "winna wszystkich zarzutów" - Wirtualna Polska - 31 maja 2010
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2018-07-12 03:26:04