Komisja wyborcza odrzuciła wniosek premiera Iraku, Nuriego Al-Malikiego o ponowne policzenie głosów oddanych w wyborach parlamentarnych 7 marca. Według częściowych wyników, ugrupowania byłego premiera Ijada Alawiego zdobyło więcej głosów od rządzącej partii premiera, Państwa Prawa.
Premier Al-Maliki powoływał się we wniosku o ponowne, ręczne policzenie głosów, na swoją funkcję szefa sił zbrojnych, który musi być odpowiedzialny za zachowanie stabilności w kraju, "zapobiec pogorszeniu się stanu bezpieczeństwa i powrotu przemocy".
Aktualnie Państwo Prawa przegrywa ze świeckim ugrupowaniem Ijada Alawiego o 7 900 głosów w skali kraju. Końcowe wyniki mogą się różnić, gdyż do tej pory policzono dopiero 92 proc. głosów.
Alawi sceptycznie wypowiada się o współpracy z obecnym premierem. Za swój priorytet uważa "oczyszczenie sił zbrojnych i tajnych służb z elementów sekciarskich".
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
Premier Al-Maliki powoływał się we wniosku o ponowne, ręczne policzenie głosów, na swoją funkcję szefa sił zbrojnych, który musi być odpowiedzialny za zachowanie stabilności w kraju, "zapobiec pogorszeniu się stanu bezpieczeństwa i powrotu przemocy".
Aktualnie Państwo Prawa przegrywa ze świeckim ugrupowaniem Ijada Alawiego o 7 900 głosów w skali kraju. Końcowe wyniki mogą się różnić, gdyż do tej pory policzono dopiero 92 proc. głosów.
Alawi sceptycznie wypowiada się o współpracy z obecnym premierem. Za swój priorytet uważa "oczyszczenie sił zbrojnych i tajnych służb z elementów sekciarskich".
Źródła
Autorzy, Źródło: Wikinews na licencji CC-BY 2.5
2010-03-21 00:00:00