Hatszepsut

 Przez ponad tysiąc lat Egiptem rządzili mężczyźni, wtedy pojawiła się Hatszepsut córka pary królewskiej. Jej historia jest pełna wielkich osiągnięć, ambicji i pragnienia by zostać faraonem.     Historia Hatszepsut zaczyna się w świątyni Deir el bahari w pobliżu Teb - religijnej stolicy starożytnego Egiptu. Sto siedemdziesiąt lat temu młody Francuz Champolin szedł korytarzem świątyni. Nagle zobaczył kartusze dwóch władców. Pierwszy należał do Tutmosisa III, ale drugi był dla niego niespodzianką. Nikt nigdy nie słyszał o faraonie o imieniu Hatszepsut. Zaskoczyło go to że Hatszepsut zawsze zajmował miejsce honorowe przed Tutmosisem. Nie to jednak było najdziwniejsze. Rzeczowniki i czasowniki które odnosiły się do tego władcy były rodzaju żenskiego. Hatszepsut ma charakterystyczny strój królów Egiptu. Champolin nigdy tego nie wyjaśnił inni Egiptolodzy badali to przez następne sto lat.     Hatszepsut była córką Tutmosisa i królowej Ahmes. Hatszepsut była dzieckiem pary królewskiej i dorastała w królewskim pałacu. Wiele kobiet i dzieci wiele pomieszczen i mnóstwo intryg. Niewątpliwie była inteligentna gdyby była mężczyzną na pewno zostałaby następcą ojca. Hatszepsut miała pięcioro rodzenstwa, lecz para królewska przeżyła wszystkie oprócz Hatszepsut. W dwunastym roku swojego panowania zmarł Tutmosis. Hatszepsut nie mogła zostać królową, ponieważ zakazywała tego tradycja. Prawo do tronu mieli synowie kolejnych żon faraona. Hatszepsut wyszła wiec za Tutmosisa II swojego przyrodniego brata. Tutmosis II był synem nałożnicy faraona Mutnofret. Dziedzicem na wpół królewskiej krwi. Potrzebował Hatszepsut jeśli chciał panować w Egipcie, gdy brali ślub Tutmosis II miał dwadzieścia lat. Hatszepsut urodziła Tutmosisowi II dwie córki - Neferure i Hatszepsut - Meritre. Panowanie faraona obfitowało w znaczące wydarzenia polityczne. Tutmosis musiał wysłać armię żeby stłumić bunt do Nubii, a po kilku latach w tym samym celu odbył wyprawę do Syrii zdobywając 119 miast. Była to jego ostatnia wyprawa. Faraon zmarł nagle w wieku czterdziestu lat, świadczą o tym badania mumii oraz fakt, że jego grobowiec nie został do konca ukonczony. Trzydziesto dwu letnia królowa była wolna. Wkrótce koronowano ja i nadano jej tytuł córki Re. Zaczęła używać pięciu imion zawierających pełną tytulaturę faraonów. Miała władzę nad Egiptem. Teraz mogła pokazać Egiptowi na co stać córkę wielkiego władcy. Rozpoczęto budowę, która przerosła swym ogromem wszystkie poprzednie. Deir el Bahari była świątynią grobową, gdzie królowej miano oddawać cześć po śmierci. Egipt jeszcze nie widział podobnego przedsięwzięcia. Szlachetne proste linie wyróżniały się na tle skalistego otoczenia. To jedna z najpiękniejszych budowli Egiptu. Przez poprzednie sto lat faraonowie prowadzili wojny, zwalczali wrogów. To pierwsza wielka budowla po latach zamętu. Miała ona sprawić to że boski porządek zostanie przywrócony. Królowa Egiptu może dokonać rzeczy wielkich. Zaczęło się nowe życie. Hatszepsut przez dwadzieścia lat była posłuszna cichą żoną faraona. W koncu mogła rządzić samodzielnie. Miała w sobie energię, której nie powstydziłby się sam Tutmosis I. Królewskie warsztaty znowu pracowały nad posagami władcy Egiptu. Posągi Hatszepsut różniły się jednak od jej poprzedników. Ukazywana była jako młoda kobieta z orlim nosem i pełnymi policzkami. Jej posągi stanowiły wzorzec na następne tysiąclecie. Na to obeliski przez nią wystawiane niewątpliwie jedno z największych osiągnięć świata starożytnego były najwspanialszym dziełem Hatszepsut. Hatszepsut była szczególnie dumna ze wspaniałych obelisków wzniesionych w Karnaku. Wszystkie obeliski były wykonywane z granitu. Granit ten pochodził z kamieniołomów w Asuanie leżącego 250 km na pd. od Teb. To jedyny materiał wytrzymały na tyle by można by wykonać tak wysoki pomnik. Obeliski Hatszepsut wyciosano w zaledwie 7 miesięcy. Hieroglify w świątyni w Karnaku zdradzają nam sposób w jaki przewożono obeliski. Obeliski transportowano saniami na brzeg rzeki i umieszczano na barce. Po dotarciu do Karnaku 30m obeliski ważące po 350 ton trzeba było podnieść. Nie ma zapisów na temat tego jak unoszono obeliski. Obecnie uważa się że puszczano je z rampy na podstawę z granitu. Zsuwający się z rampy obelisk podnoszono za pomocą lin. Nic nie utrzymuje obeliskow w pionie, dzięki perfekcyjnemu wyważeniu wciąż pozostają na swoich podstawach dając wyobrażenie o kunszcie rzemieślników w starożytności. Na nich Hatszepsut kazała wyryć słowa: " Wystawiła je w hołdzie swojemu ojcu Amonowi władcy Teb, panującemu na tronie w Karnaku. Sporządziła dla nich te obeliski z granitu z południa wierzchołki z najlepszego na świecie elektrum". Władczyni miała powody do dumy. Ostatni z jej obelisków nadal spoczywa niedokonczony w Asuanskich kamieniołomach. Waży niemal 1000 ton. Królowa była pewna, że uda się go wyciosać, przenieść i ustawić, lecz kiedy wyciosywano go ze skały pękł, został więc porzucony. Nie zawiodła technika, lecz materiał - granit. Hatszepsut była szczególnie związana z człowiekiem imieniem Senenmut. Senenmut pochodził z niższych warstw społecznych u których królowa szukała poparcia. Hatszepsut nadała Senemutowi wiele tytułów m.in. ministra budowli publicznych, finansów, kanclerza, generalnego architekta panstwa oraz nauczyciela swojej córki. Na dworze królewskim był najwierniejszym zwolennikiem królowej.     Po 7 latach panowania, władzy Hatszepsut zaczęło zagrażać niebezpieczenstwo. Egipt domagał się faraona, a w Egipcie dorastał syn Tutmosisa II i Iset - Tutmosis III. Jeśli on by został faraonem Hatszepsut odsunięto by na bok. Królowa nie mogła do tego dopuścić. Reakcja Hatszepsut była bezprecedensowa. Królowa zmieniła imię z córki re na syna re. Zaczęła używać tytułu króla. Przybrała insygnia władzy oraz zaczęła nosić strój faraona, a nawet fałszywą brodę. To zapobiegło przejęciu władzy przez jej pasierba. Egipt był zadowolony z jej rządów. Była dobrym władcą. Hatszepsut musiała grać rolę mężczyzny by nadal rządzić, ale nie udawała mężczyzny. Nawet imię Hatszepsut oznacza pierwsza ze szlachetnych kobiet. Była dobrym władcą. Pomyślność Egiptu była zasługą Hatszepsut. Tutmosis III nie miał nic przeciwko rządom swojej ciotki, chociaż los nie oszczędzał mu bolesnych doświadczen i poniżen ze strony Hatszepsut. Publicznie akceptował ją jako współwładczynię. Był usatysfakcjonowany prowadzeniem armii, mimo że było to dość ciężkie zajęcie. Starożytna armia nie była tylko siłą bojową, w jej skład wchodzili też urzędnicy, którymi trzeba było zarządzać. Ktoś musiał doglądać stajni, broni i rydwanów. Radzić sobie z transportem i przechowywaniem żywności dla tysiąca ludzi. Jeśli Tutmosis był w armii z pewnością szkolił się w Syrii. Egipt co pewien czas wysyłał tam ekspedycje wojskowe. Tutmosis z pewnością w nich uczestniczył. Również Hatszepsut była zadowolona. Tutmosis będąc w armii nie zagrażał jej rządom. W rok po objęciu władzy Hatszepsut wysłała ekspedycję handlową do krainy o nazwie punt. To śmiałe i niebezpieczne przedsięwzięcie wymagało dobrej organizacji. Hatszepsut powierzyła ją swojemu skarbnikowi o imieniu Nehesi. Od czterystu lat żaden faraon nie wysłał wyprawy do puntu. Ponadto jego położenie było niepewne. Ekspedycja wyruszyła z bazy koło Teb i maszerowała 150 km przez obszary pustyni Koptos. Zaopatrzenie przewożono na wozach zaprzężonych w woły. Co noc członkowie wyprawy obozowali przy studniach by uzupełnić zapasy wody. Gdy dotarli do portu Kosseir na morzu czerwonym towary załadowano na pien statku i pożeglowano 900km. Na pd. Egipscy żeglarze byli przyzwyczajeni do pływania po Nilu. Zawsze widzieli ląd. Na morzu czerwonym zawsze musieli żeglować bez tej pomocy. Punt leżał w Sudanie na granicy z Etiopią. Hatszepsut kazała opisać wyprawę na murach swojej świątyni. żeglarzy powitała królowa puntu Eti, a w swojej siedzibie czekał król Perehu. Mieszkancy tych ziem budowali chaty kryte strzechą, co zdumiało Egipcjan którzy od stuleci nie widzieli niczego podobnego. To pierwszy opis plemiennej kultury Afrykanskiej. Statki załadowano sadzonkami drzew kadzidlanych oraz hebanem, kością słoniową, złotem, drewnem cynamonowym, małpami i skórami. W zamian Egipcjanie darowali Puntyjczykom noże, naszyjniki i piękne szklane paciorki. Dzięki tej wyprawie Hatszepsut zatryumfowała. Wyprawa odniosła wielki sukces. Rządy Hatszepsut trwały. Trwał również awans Senenmuta. Gdy Hatszepsut została faraonem zezwoliła mu na budowę grobowca na wzgórzu ze wspaniałym widokiem na równinę i rzekę. Był to szczodry dar od królowej. Na ścianach grobowca Senenmut wyliczył swoje tytuły. Grób jest uszkodzony ale można ocenić jego poprzednią wspaniałość. Wewnątrz znajduje się kilka grot. Senenmut mógł wykorzystać jedną z nich jako miejsce swojego pochówku. Jedną z oznak jak ważnym był człowiekiem są znalezione w grobie fragmenty sarkofagu. Badacze poskładali je i dokonali zaskakującego odkrycia. Okazało się że Hatszepsut dała mu swój własny sarkofag. Tron ten przypominał kartusz otaczający królewskie imię. Poprzednie inskrypcje zostały zmienione. Teraz oznaczają nadzorcę spichlerzy amona. Otrzymał sarkofag wyrzeźbiony dla Hatszepsut gdy była jeszcze królową. Gdy została faraonem potrzebowała nowego sarkofagu odpowiedniego dla jej godności. Oddała więc poprzedni senenmutowi. Otrzymane przez Senenmuta przywileje sugerują że on i Hatszepsut byli kochankami. Jeśli rzeczywiście byli para musieli to utrzymywać w tajemnicy. Człowiek z plebsu i władczyni? Czy istnieją na to jakiekolwiek dowody? Robotnicy pracujący w świątyni Deir el bahari zostawili po sobie wskazówkę co do natury związku łączącego Hatszepsut z Senenmutem. Robotnicy odpoczywali w cieniu niedokonczonych grobowców wśród wzgórz, często szkicowali na ścianach. Jeden z robotników naszkicował senenmuta. Narysował mężczyznę kochającego się z młodą kobietą, której nakrycie głowy sugeruje, iż mogłaby być faraonem. Egiptolodzy również uważają że Senenmut i Hatszepsut byli kochankami. Robotnicy mieli dobry powód Senenmut pojawia się wiele razy na murach świątyni Hatszepsut. Zazwyczaj jest przedstawiany jak oddaje hołd władczyni. Nikt ze zwykłych ludzi nie pojawiał się tyle razy na murze świątyni. Senenmut musiał być dla królowej kimś szczególnym. Hatszepsut kontynuowała swoją karierę faraona. Dowodziła nawet swoją armią w bitwie. Poprowadziła wyprawę przeciw Nubijczykom i odniosła zwycięstwo. Wzięła nawet do niewoli nubijskich wodzów. Dowodem tego są inskrypcje na wyspie Sahel na południe od Asuanu. Pod koniec swojego panowania Hatszepsut obdarowała Senenmuta ponownie. Zezwoliła na budowę grobowca tuż obok swojej świątyni w deir el bahari. Lecz z czasem Senenmut zaczął nadużywać swoich przywilejów. Hatszepsut zauważywszy to pozbawiła go wszelkiej władzy. Wkrótce zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Ostatecznie został pochowany w grobowcu na nekropoli Szeich Abd el Qurna. Na tym konczy się jego historia. Rządy Hatszepsut dobiegały konca. Zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Stało się to w czasach kiedy Tutmosis III uzyskiwał coraz większe poparcie. Czy została zamordowana? Czy zmarła śmiercią naturalną? Tego nie wiemy. Jej grób jest jednym z najniezwyklejszych w dolinie królów. Odkrył go w 1903 roku Howard Carter. Miał ponad 200 m długości i prawie 100 m głębokości. Grób królowej był pełen gruzu naniesionego przez burze przechodzące nad doliną królów. Po odgruzowaniu Carter dostał się do komory grobowej w której znajdowały się dwa grobowce zrobione z czerwonego marmuru jeden należał do Hatszepsut, a drugi do jej ojca. Otworzyła grób Tutmosisa i przeniosła jego mumie do swojego grobowca. Chciała być obok niego. Jednak Sarkofagi były puste. Dopiero w skrytce w Deir el Bahari znaleziono anonimowe ciało kobiece. Wysunięto wówczas hipotezę, że owa kobieca mumia to szczątki zaginionej władczyni, którą przeniesiono tam wraz z mumią jej ojca. Ale to tylko hipoteza, gdyż znalezione ciało nigdy nie zostało dokładnie zidentyfikowane. Po śmierci Hatszepsut na tronie zasiadł w koncu jej pasierb - Tutmosis III. Lata wojskowego szkolenia uczyniły z niego najwybitniejszego wodza w dziejach Egiptu. W ciągu swojego trzydziesto trój letniego panowania dowodził osobiście 17 kampaniami wojennymi. Podporządkował Syrię i Palestynę. Później przekroczył Eufrat i wkroczył na tereny dzisiejszego Iraku. Nowy faraon mógł to osiągnąć dzięki Hatszepsut. Odziedziczył dobrze zarządzane kwitnące panstwo. Mógł rozpocząć budowę pomników sławiących jego chwałę, ale Tutmosisa III nie interesowały budowle. Czuł się lepiej jako wódz to może wyjaśniać jego współpracę z Hatszepsut. Gdy ona rządziła krajem on prowadził wojny. Pozostałości z tablicy z czerwonego kamienia w Karnaku naniesione przez Hatszepsut dowodzą że odpowiadało to obu stronom. Te bloki pokryte są inskrypcjami Hatszepsut i Tutmosisa. Płaskorzeźby ukazują ich jako współrządzących. Nie rywalizowali ze sobą. Po dwudziestu latach panowania Tutmosis kazał rozebrać czerwoną tablicę z Karnaku. Imię Hatszepsut wymazano ze wszystkich inskrypcji i pomników. Zastępując je imionami jej ojca męża lub następcy. Na nowo pisano historię. Imię Hatszepsut miało zostać zapomniane. Egipt nie mógł mieć króla kobiety. Było to niezgodne z tradycją. Zakłócało to boski porządek.     Dwadzieścia dwa lata panowania Hatszepsut były latami sukcesu. Wznowiły ekspedycje handlowe. Ufundowała wspaniałe pomniki. Przeprowadzała udane wyprawy wojenne. Był to pomyślny okres w dziejach Egiptu, a mimo to Tutmosis III kazał wymazać imię swojej poprzedniczki z inskrypcji. Dlaczego po dwudziestu latach panowania spróbował zatrzeć pamięć o Hatszepsut? Raczej nie była to zemsta jak sugerują niektórzy badacze. Była to raczej próba przywrócenia porządku. Faraon mógł być dyplomatą, budowniczym, administratorem, ale nie mógł być kobietą. Zbrodnią która spowodowała wymazanie jej imienia z murów świątyni była płeć Hatszepsut. Ale mimo to nie zapomniano o władczyni. W XX w. Przywróciły ją do życia badania archeologiczne. Jedna z najpiękniejszych świątyn Egiptu to świątynia Hatszepsut: Deir el bahari. Również ona wystawała najwyższy obok świątyni w Karnaku obelisk Egiptu. Hatszepsut niemal przewidziała przyszłość pisząc:" Wy którzy widzieć będziecie moje pomniki i mówić będziecie o moich czynach nie mówcie ze to się nie zdarzyło lub że to tylko przechwałki, lecz bardziej jak to do niej podobne, jak było warta swojego ojca"
Przygotowane przez: Patrycja
2005-11-20 18:03:12